Padam na twarz. Wiosna, egzaminy i dużo wolnego od pracy plus świetna pogoda sprawiają, że jestem w ciągłym ruchu. Dosłownie. Tak narzekałam na zimę i jesień, że postanowiłam korzystać z wiosny. I to robię! :) staram się jak najbardziej się da unikać mpk, hej! świeci słońce, jest ciepło i przyjemnie więc z punktu A do punktu B idę "z buta" :) a takich punktów dziennie zaliczam całkiem sporo, więc wygodnie musi być, bo inaczej się nie da ;) a jeśli myśle o wygodzie to w głowie zawsze pokazują mi się conversy! jeansy! i wygodna bluzka! Mówię i mam :) A wy jak ubieracie się na maraton tuptania? I co wam przychodzi do głowy na myśl o wygodzie?
ps, przepraszam za zdjęcia w pokoju i trochę kiepskie, ale łatwiej mi wziąć statyw i cyknąć kilka zdjęć przed wyjściem niż zwerbować jakiegoś fotografa. ;)
i absolutely LOVE your style. you're so beautiful! <3
OdpowiedzUsuńoh! thanks a lot! it's really nice to hear that :)
UsuńJa też zawsze na dłuższe wyjścia zakładam wygodne buty (to dla mnie podstawa i ja niestety jestem bez pamięci zakochana w Nike AirMax). Niestety od 7 lat jestem rozleniwiona koszmarnie i po mieście poruszam się tylko samochodem. Uznaję to trochę za kalectwo i szczerze się do tego przyznaję.
OdpowiedzUsuńA lot of great ideas.
OdpowiedzUsuń@paquetevistasbi